wtorek, 31 lipca 2012

Skórzane Bransolety

Ostatnio bardzo długo się zastanawiałam nad wykorzystaniem skóry w różnego rodzaju pracach, Jakiś czas temu wymyśliłam kolczyki skórzane z sutaszowymi elementami (TU), jednak wydają się ciut ciężkie. Myślę, że skóra najlepiej nadaje się na bransolety. W tych  wmontowałam ostatnio namiętnie przeze mnie plecione kwiatki.



Zrobiłam jeszcze sporo baz, które będę upiększać na wszystkie możliwe sposoby :)
Przypominam o jutrzejszych wynikach Fioletowego Candy :))

8 komentarzy:

  1. Fajnie sobie poradziłas z tym materiałem. Wydaje mi sie dosc trudny w robieniu a Twoje bazy wyszły super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, trochę się namęczyłam przy nitowaniu ale najtrudniejsze jest odpowiednie przycięcie skóry bez odpowiedniego sprzętu, nożyczki odpadają zupełnie. Poradziłam sobie skalpelem i metalową tacą, przy okazji zrobiłam parę głębokich rowków w biurku, zanim podłożyłam matę samonaprawialną. Na szczęście jest to biurko robocze :P
    i każda blizna dodaje mu uroku :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe, zapraszam też na moje candy :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe i odważne połączenie dwóch tak różnych materiałów, a bransoletka piękna.

    OdpowiedzUsuń
  5. To połączenie surowej skóry i delikatnych koralików wyszło niebanalnie. Pomysł interesujący :)

    OdpowiedzUsuń
  6. koralikowe kwiatki dodają lekkości:)super:)
    pozdrawiam
    Emila

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie cudowne :) jak ja bym chciała taką mieć ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładna ta bransoletka, lubię takie kolorki :)
    Świetna sprawa te bazy! Chciałabym do bransoletek z sutaszu takie wykorzystać. Używasz skóry naturalnej?? A jak nabijasz napy? Masz specjalne urządzenie?? Kiedyś szukałam i dałam sobie z tym spokój, bo albo cena powalająca albo badziewie...

    OdpowiedzUsuń