Po pierwsze podziękowania dla utalentowanej Krystyny, która wyrwała mnie z letargu!
Dzięki niej wzięłam w dłoń znów masę polimerową i specjalnie dla Niej poczyniłam kilka kompletów kaboszonów.
Zainspirowała mnie do wyrzeźbienia twarzy, nie byłabym sobą jakbym na samej twarzy poprzestała, nadałam jej mocno surrealistyczne rysy i oczywiście jak większość moich prac posiada to morskie coś, niby szkaradna syrena morski potwór, który zamraża spojrzeniem.
Kaboszon leżałby pewnie i czekał na swój czas ale jak to w życiu bywa w tym samym czasie
Royal Stone rozpoczął "kalendarzowy" konkurs i trafiła się inspiracja na 'podwodny świat' - Oj tak temat memu sercu najbliższy.
Od samego początku chciałam w nim wziąć udział ale ostatnie dwa lata dla mnie były niezwykle trudne, niestety nie wyszło. Nie wyszło i tym razem bo spóźniłam się kilka godzin ze zgłoszeniem. Pomyliłam datę nadsyłania zgłoszeń z datą dosyłania zdjęć.
Royal Stone rozpoczął "kalendarzowy" konkurs i trafiła się inspiracja na 'podwodny świat' - Oj tak temat memu sercu najbliższy.
Od samego początku chciałam w nim wziąć udział ale ostatnie dwa lata dla mnie były niezwykle trudne, niestety nie wyszło. Nie wyszło i tym razem bo spóźniłam się kilka godzin ze zgłoszeniem. Pomyliłam datę nadsyłania zgłoszeń z datą dosyłania zdjęć.
Kolejny dowód na to, że niektóre artystyczne dusze chodzą z głową w chmurach...
Krysiu życzę Ci wygranej !
Misterna praca! A kaboszon przepiękny. Również życzę powodzenia autorce, bo naszyjnik jest urzekający:)
OdpowiedzUsuńŁączę się w bólu, też byłam przekonana, że termin upływa dzień później :/
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, bo Twoja praca jest piękna, ten kaboszon to mistrzostwo